Dzień Kobiet

Idzie starszy pan wąsaty, niesie w ręku bukiet kwiatów

Student biegnie z drugiej strony, ma wiązankę róż czerwonych.

A tam dalej chłopców dwóch niesie dwie gałązki bzu.

Co to? Co się dzisiaj dzieje? przez ulice, przez aleje

tłum się toczy roześmiany…

W rękach róże, tulipany i narcyzy, i żonkile.

Tyle barw i kwiatów tyle!

Tu różowo, tam błękitnie! Czy ulica cała kwitnie?

A wtem Jaś przypomniał sobie:

„Przecież to dziś Święto Kobiet!

Święto Kobiet… Wiem, co zrobię:

kupię wonnych fiołków pęczek

i siostrzyczce swojej wręczę”.